ON i ja...
po prawej stronie...
dodane 2011-01-21 10:46
Rozmyślam czasem nad tym, jak to będzie, gdy stanę wobec BOGA twarzą w twarz. Zostaną obnażone wszystkie motywacje, intencje, jakie mną kierowały w takim czy innym postępowaniu. Nic już nie będzie ukryte, wszystko będzie jasne. Zobaczę, jak wiele niewłaściwych, często pochopnych osądów spowodowało takie czy inne zachowanie, jakie wywołało skutki. Jak bardzo myliłam się we własnej ocenie. Na tym chyba będzie polegał sąd szczegółowy?
Zobaczę (być może dopiero podczas sądu ostatecznego) jak moje życie wpłynęło na innych, ile osób przeze mnie odeszło od Boga, ilu zraniłam i zmarnowałam życie. Czasem jedno nieopatrzne słowo mogło kogoś "zabić", a kogo Bóg obdarzył wielką wrażliwością. Czasem jeden mój grzech, brak świadectwa, czy nawet antyświadectwo mogło kogoś zrazić do ludzi, czy nawet samego Boga. Owszem, może i coś dobrego się znajdzie…
Dziś też moje myśli podążyły w stronę kapłaństwa. Niestety, wiele zła dostrzegam i to całkiem blisko mnie.
W bardzo bliskim mi środowisku w ostatnim czasie kilku kapłanów sprzeniewierzyło się swojemu powołaniu kapłańskiemu w bardzo gorszący sposób. Co niektórzy robią to nadal… Zastanawiam się, jak będą umieli spojrzeć Bogu w twarz? Jasne, to nie mój interes, ale nie ukrywam, że mnie to martwi. Zwłaszcza, gdy jest to ktoś, kogo znam i wiem, że to dobry człowiek, tylko gdzieś tam pobłądził. A przecież oni mają tak wielkie możliwości i szczególną łaskę. Wszak otrzymali od Boga znacznie więcej niż ja. Bóg też, jako i mnie, ich z tego rozliczy. I kiedyś nic nie będzie już zakrytego. Wszyscy zobaczymy?
Czy wszyscy zobaczą moje złe postępowanie?
Jeśli to będzie na końcu świata, to jedna uspokajająca myśl – wszyscy już w tym momencie będziemy oczyszczeni, będziemy na siebie patrzyć jedynie z miłością. Nie będzie w nas zazdrości, pychy, egoizmu, pragnienia bycia wybranym, wyróżnionym, zauważonym. Każdy z nas doświadczać będzie pełni tejże miłości i już tylko ją będzie umiał wybierać i z miłością patrzeć na innych. To będzie wspaniałe, chciałabym już dziś tak umieć żyć…
Będziemy oczyszczeni? Tak, jeśli będziemy stać po JEGO prawej stronie…