ON i ja...

przy porannej kawusi...

dodane 09:47

 

Dziś na Mszy św. w komentarzu wprowadzającym usłyszałam, że radość zależy od tego, w jakim kontekście ją postrzegamy. Ucieszyłam się na te słowa, bo nie wiedzieć czemu, dzisiejsze wejście do kościoła, spojrzenie na krzyż, tabernakulum i palący się ogień betlejemski wzbudziło we mnie radość i poczucie bliskości Boga. Było mi po prostu dobrze… Pomyślałam, że wiem jaki jest "kontekst" mojej radości.

Na zakończenie kapłan powiedział, byśmy na wzór Zachariasza byli powściągliwi w mowie. On zaczął mówić, by wielbić Boga. Hmmm… dopowiedziałam sobie, że wpierw zdecydowanie pragnął wypełnić Jego wolę…

A więc mykam dalej odgruzowywać moje mieszkanko w milczeniu i radości, w takt świąteczno-zimowej muzyki ;o))

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024

Ostatnio dodane