ON i ja...
być gorszym...
dodane 2010-01-22 05:43
Pewno odkrywam to po raz enty w swoim życiu…
Kiedy ktoś usiłuje zrobić wszystko, by wykazać swoją lepszość, wyższość, a tym samym, by wykazać mi, że jestem gorsza – najlepszym lekarstwem jest się na to zgodzić. Dopuścić w sobie myśl, że jestem od niego gorsza (zresztą to przecież może być prawdą, choć trudno akceptowalną)… ale zgoda na to, by w czyichś oczach uchodzić za gorszą, przynosi ulgę,…
Bo tak właściwie dla CIEBIE, Panie Jezu, jestem najważniejsza i to mnie podtrzymuje. Kiedyś, gdy zobaczę w Twojej obecności prawdę o sobie, nie będziesz mnie porównywał z innymi, nie będziesz mnie informował, że byłam gorsza od X czy Y, jedynie zobaczę, że mój własny, wytworzony przez życie obraz jest inny, tu mogę zobaczyć, że jestem gorsza od tego, co o sobie myślałam... ale dla CIEBIE zawsze będę najważniejsza...