ON i ja...
uczulenie...
dodane 2010-01-04 14:53
Napisałam komuś niedawno w SMSie, że jestem uczulona na zakłamanie, a następnego dnia odkryłam, że zakłamanie ma alergię na mnie ;) i nie martwi mnie to aż tak bardzo… bo to chroni mnie przed udawanymi i nieszczerymi kontaktami, które są dla mnie czasem nie do przejścia.
Jasne, nie do końca da się ich uniknąć, bo przecież, jakby nie patrzeć to i we mnie znajdzie się co nieco, choć pragnienia mam zupełnie inne… i pewno pragnienia tych drugich też są dobre i szlachetne, może tylko trzeba "szczerzej" otworzyć oczy...
A prawda? może dopiero poznam ją w wieczności i dobrze, jeśli to ja, co do czyjejś nieszczerości będę się mylić...