ON i ja...

pozory mylą...

dodane 19:33

"Ja, twój Bóg,

ująłem cię za prawicę

mówiąc ci: „Nie lękaj się,

przychodzę ci z pomocą”.

Nie bój się…”

Iz 41, 13-14a

 

Te słowa dziś, w tej konkretnej sytuacji, w tych konkretnych doświadczeniach – są dla mnie wytchnieniem i przynoszą nadzieję.

Im więcej ktoś krzyczy o swoim cierpieniu, tym bardziej jest zamknięty na cierpienie innych, a jeszcze gorszym jest, gdy nie dopuszcza myśli, że ktoś może cierpieć bardziej. Im ktoś więcej użala się nad sobą, tym bardziej nie dostrzega trudu innych, a jeszcze gorszym jest, gdy nie dopuszcza myśli, że ktoś może mieć trudniej.

Oceniamy po pozorach, niestety, mnie także się to zdarza. Zdziwimy się bardzo, gdy w wieczności dowiemy się, jak bardzo w naszym postrzeganiu drugiego człowieka myliliśmy się i ile naszą obojętnością wynikającą z zapatrzenia się wyłącznie w siebie, ludzi zraniliśmy…

I jeśli ktoś nie mówi o swoim cierpieniu, o braku czasu, zmęczeniu, czy to znaczy, że go to nie dotyczy, że ma się lepiej? Śmiem wątpić.

Często wpisuję dzieciakom taki wierszyk do pamiętnika: "Nie wtedy smutku odbicie, gdy łzy rzęsiste się leją, bywa, że w sercu łamie się życie, a usta ciągle się śmieją."

Na pustyni zasadzę cedry,

akacje, mirty i oliwki;

rozkrzewię na pustkowiu cyprysy,

wiązy i bukszpan obok siebie.

Iz 41, 19

Tak, zdziwimy się bardzo, gdy pustynia okaże się przepięknym ogrodem, a gęsty las ścierniskiem…

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane