ON i ja...

chciałam dobrze, wyszło źle?

dodane 20:33

Ech… znów doświadczam, choć nie mam potwierdzenia (być może to znowu moja wyobraźnia sobie coś utkała), że pisząc oddaję jakieś emocje, urazy, zranienia, a nie to, co mi się wydaje, że chciałabym przekazać... :(

Czy nie jestem w stanie pisać w sposób czysty? Tzn. bez uprzedzeń?

Czy inni są w stanie odczytać mnie bez uprzedzeń? Tzn. na czysto?

Czy wchodząc komuś w jakieś ramki można z nich wyleźć (no samemu na pewno to niemożliwe)?

Czy jest jakaś szansa, by to zmienić? Zamilknąć? Czy tylko to będzie najskuteczniejsze?

Wydawało mi się, że komentuję coś, potwierdzając, a nie negując… czy wyszło inaczej? Mam wrażenie, że tak… ale chyba nie chce mi się wyjaśniać… przecież wiem, jakie myśli towarzyszyły mi, gdy czytałam tekst – podobał mi się i zgadzałam się z nim… chciałam tylko popatrzeć ze swojej strony – a wyszło inaczej? Nie wiem…

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

TY wiesz, i TY mnie osądź, PANIE sprawiedliwie…

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane