Lubonskie sprawy
Mamy błogosławionego Stanisława!
dodane 2025-05-26 21:16

Alleluja! dwa dni temu na placu katedralnym na Śródce doszło do beatyfykacji sługi Bożego księdza Stanisława Streicha.
To już drugi błogosławiony związany z naszym Luboniem
Po Błogosławionym Edmundzie Bojanowskim, o którym pisałem onegdaj, a który to czcigodnym patronem miasta Luboń nie tak dawno został, ogłoszono za pozwoleniem papieskim, męczennika z Lubonia księdza Stanisława kolejnym błogosławionym związanym z Luboniem!!
O Bojanowskim - Pielgrzymując śladami błogosławionego Edmunda Bojanowskiego
"Jesteście ochronieni podwójnie", jak powiedziała wczoraj po Marszu dla Życia siotra Vianneya - bo macie w Luboniu dwóch błogosławionych:
świeckiego (Bojanowski nie został kapłanem, był słabego zdrowia, co jednak nie przeszkodziło mu założyć Zgromadzenia!)
oraz kapłana,męczennika za wiarę ks. Stanisława Streicha
Nagłówki mówią same za siebie:
Leon XIV o beatyfikacji ks. Streicha: wzór poświęcenia Ewangelii i braciom (pch24.pl)
Zaś ks kardynał z Włoch, Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, przewodniczący uroczystościom powiedział
„Dziś możemy powiedzieć, że bł. Stanisław Streich nadal przemawia, już nie z ambony kościoła, w którym został barbarzyńsko zamordowany, ale z ambony swojego ofiarowanego życia. Jego słowo uczy nas nadziei i zaufania Bogu, również pośród wyzwań i prób naszych czasów” –
powiedział też "Teraz starajcie się o cud, to spotkamy się w Rzymie na kanonizacji !" Cudownie!
Muszę podzielić się z Wami, pięknym zdjęciem, jakie zdjąłem wczoraj w Katedrze. Otóż relikwiarz księdza Streicha wykonano w kształcie księgi Ewangelii, gdyż druga kula zamachowca z 1938 roku utkwiła w Ewangelii, którą właśnie odczytał ksiądz Stanisław przed swą śmiercią od kul komunisty.
Zobaczcie sami: