Serce Jezusa

dodane 21:49

Znalezione w necie: Był sobie kiedyś Georg Thomas - pastor w małym mieście Nowej Anglii. Pewnego niedzielno-wielkanocnego poranka przyniósł do kościoła zardzewiałą, pogiętą, starą klatkę na ptaki i postawił ją na kazalnicy. Brwi wszystkich się podniosły ze zdziwienia a w odpowiedzi pastor Thomas zaczął mówić: Szedłem wczoraj przez miasto i zobaczyłem małego chłopca idącego w moim kierunku i wymachującego tą klatką na ptaki. Na dnie klatki leżały trzy dzikie ptaszki, drżące z zimna i strachu. Zatrzymałem się i zapytałem: - Co tam masz, synu? - Tylko kilka starych ptaków - odpowiedział chłopak. - Co zamierzasz z nimi zrobić? - zapytałem. - Wziąć je do domu i się pobawić nimi - odpowiedział - podokuczam im trochę, później powyrywam pióra żeby je przestraszyć. Będę się dobrze bawił. - No ale prędzej czy później znudzą ci się te ptaki. Co wtedy zrobisz? - No, mam koty. - powiedział mały chłopak - One lubią ptaki. Zaniosę je im. Pastor milczał przez chwilę. - Ile chcesz za te ptaki, synu? - Co?? Chyba pan nie chce tych ptaków. To tylko szare, stare polne ptaki. Nawet nie śpiewają. Nawet nie są ładne! - Ile? - ponownie zapytał pastor. Chłopiec zmierzył pastora jak gdyby był szalony i odpowiedział: - 10 dolarów? Pastor sięgnął do kieszeni i wyciągnął 10-ciodolarowy banknot. Wręczył go chłopcu. W mgnieniu oka chłopak zniknął. Pastor podniósł klatkę i delikatnie doniósł ją do końca alejki gdzie było drzewo i trochę trawy. Położywszy klatkę na ziemi, otworzył drzwiczki i delikatnie uderzając o szczebelki zachęcał ptaki to wyjścia, uwalniając je. To wyjaśniło dlaczego ta klatka znajdowała się na kazalnicy. I wtedy pastor opowiedział tę historię. Pewnego dnia szatan i Jezus mięli rozmowę. szatan właśnie wrócił z Edenu i chwalił się: - Tak, właśnie złapałem cały świat ludzi tam na dole. Zastawiłem na nich pułapkę, zwabiłem ich. Wiedziałem, że nie będą mogli się oprzeć. Mam ich wszystkich! - Co zamierzasz z nimi zrobić? - zapytał Jezus. - No, zamierzam się nimi pobawić! Nauczę ich jak się żenić, wychodzić za mąż a potem rozwodzić, jak nienawidzić i wykorzystywać siebie nawzajem, jak pić, palić i przeklinać. Nauczę ich jak wynaleźć broń i bomby i zabijać siebie nawzajem. Ale będzie zabawa! - odpowiedział szatan - A co zrobisz kiedy skończysz? - zapytał Jezus. - No, zabiję ich wszystkich - odpowiedział dumnie szatan. - Ile za nich chcesz? - zapytał Jezus. - Chyba nie chcesz tych ludzi. Oni nie są dobrzy. Po co, Ty ich weźmiesz a oni Cię znienawidzą Będą pluć na Ciebie, przeklinać Cię aż w końcu Cię zabiją. Chyba nie chcesz tych ludzi! - Ile? - zapytał ponownie Jezus. szatan spojrzał na Jezusa i zadrwił: - Całą Twoją krew, łzy i Twoje życie. Jezus odpowiedział: - WYKONANE! I wtedy zapłacił cenę. Pastor podniósł klatkę, otworzył drzwiczki i wyszedł zza kazalnicy.

Serce mojego Boga

które umiłowałeś nas

choć jesteśmy zwyczajni, szarzy

grzeszni

dziękuję CI

nd pn wt śr cz pt sb

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

1

Dzisiaj: 24.02.2025

Ostatnio dodane

Kategorie