pożegnanie
dodane 2014-03-07 21:35
dziś odeszła moja ukochana babcia
Krysia
takie strasznie serdeczne łzy i wszystko teraz takie jakieś nieznajome i nieważne
spokój bo była świętym człowiekiem
i taki nieutulony niepokój pożegnania
tak strasznie okrutne pozostaje puste łóżko i filiżanka już nigdy niezapełniona
i kontakt w telefonie babcia Krysia już niedostępny
dlaczego to przejście do raju zawsze w tak dramatycznych przeżyciach
dlaczego umierając jesteśmy tak bardzo samotni, mimo iż bliscy trzymają za rękę i głaszczą włosy
i ten strach przed nieznanym
Boże mój, mam nadzieję, że nie zostawiłeś jej z tym samą
chodź kochana babciu pokażę Ci mój nowy dom, zobacz tu mam kuchnię, tu są dzieciaczków pokoje
liczę na Twoją pomoc w ogrodzie, bo kompletnie się na tym nie znam
widzisz, piszę takiego bloga
i tak spędzam wieczory
kocham Cię i tęsknię za Tobą
pozdrów ode mnie Dziadziusia...widzisz znów jesteście razem
i opiekuj się mamą tam z nieba, bo wiesz, że sama sobie nie poradzi
wybacz mi moje złośliwości
Babciu kochana
dziękuję Ci za wszystko
do widzenia