z różańcem w ręku
dodane 2013-10-01 21:06
pędziwiatr jestem
na nic czasu nie mam, bo na wszystko go znajduję
tak mi trudno sięgnąć po różaniec
choć wierzę w moc jego
noszę zawsze przy sobie
kocham Maryję
denerwuję się przy monotonii
jakieś ćwiczenia relaksacyjne, medytacje to nie dla mnie- nigdy się nie mogę ich końca doczekać, ziewam, zabawiam myśli rozmyślaniem o jutrze, planuję, szykuję menu
spokój mi obcy
czy to źle
czy różańca cząstka, gdzieś mimochodem szybko
czy to samuci Maryję
Ona zna mnie
zna moje pragnienia
i albo serdecznie mi współczuje
albo śmieje się ze mnie i moich zabiegań
albo jest blisko i wspiera mnie
dlaczego nasze życie tak jest pełne dylematów
staję do rachunku sumienia
i wszystko jest grzechem i nic nie jest nim
można zwariować