ANIOŁ

Anioł
 

Kiedy zasypiam, to Ty nie śpisz wcale

- pilnujesz czujnie, czy równo oddycham,

czy serce jak zegar będzie biło dalej

i czy noc dokoła jest dobra i cicha…

Pilnujesz skarbu życia,

co jest we mnie jak płomyk -

by śmierć go nie zdmuchnęła

nagle, po kryjomu…

Żeby spać spokojnie mogły całe domy -

czuwają z Tobą Anioły, nieznane nikomu.

I choć gasną latarnie

i lampki czujników -

nie gasną Twoje oczy, Stróżu i Strażniku!

Tyle już złego mogło mi się zdarzyć,

lecz mnie ominęło -

DZIĘKI TWOJEJ STRAŻY!

(z sieci)
 

I TY BOŻY ANIELE - STRÓŻU MÓJ!

PROSZĘ, PRZY MNIE ZAWSZE STÓJ

A DRUGI NIECH STOI PRZY MYM PRZYJACIELU

BO WIEM, ŻE NIE JESTEŚ SAM - JEST WAS WIELU

I KIEDY WAS SIĘ O POMOC PROSI

DUCH BOŻY Z WAMI SIĘ UNOSI

CICHUTKO TRZEPOCZĄC SKRZYDŁAMI

SPIESZYCIE BY CZUWAĆ NAD NAMI

I WTEDY CZEGÓŻ MAMY SIĘ BAĆ

GDY POTRAFICIE PRZY NAS JAK STRAŻ CZUJNA STAĆ

STRZEŻCIE NASZEJ DUSZY I SERCA NASZEGO

BY NIE PRZYTRAFIŁO SIĘ NAM NIGDY NIC ZŁEGO

BY SZATAN CO CZYHA NA NAS DNIEM I NOCĄ

WIDZIAŁ, ŻE JESTEŚ Z NAMI I NASZĄ POMOCĄ