Tożsamość, utożsamienie...
dodane 2010-09-24 10:28
Tożsamość - każdy jakąś ma. Mam wątpliwości, czy to się daje budować. Powiedziałabym raczej, że tworzenie się tożsamości jest efektem wtórnym. Wynikiem moich wyborów i akceptacji ról. Tego, co powstaje we mnie, tego kim jestem.
Utożsamić się z kimś... Po pierwsze, co to znaczy? Po drugie, po co? Gdzieś na marginesie zdanie: "już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus". Utożsamienie?
Czy można - i czy jest sens - zrezygnować z siebie?