Panie Boże...
dodane 2009-03-16 23:05
Jedne drzwi Ci nie wystarczają, uznałeś że trzeba mnie poinformować o otwarciu kolejnych? Najzupełniej nieoczekiwanych? Przecież i tak ostatecznie wykorzystam tylko jedne...
Tak, pamiętam, jeszcze są co najmniej dwa wyjścia awaryjne. Tak jakbym miała jakiś kłopot z normalnymi drzwiami. Bo przecież zapowiedziałam, że to Twój problem, nie mój, i upierać się nie będę...
No i mam :-)