Samotność
dodane 2009-02-01 11:25
Stan doskonale znany, dziś już miniony.
Dziś wokół są ludzie, a przede wszystkim jest Bóg. W każdej chwili i wszędzie.
Ciekawe, że to ludzie nauczyli mnie Boga, pokazali mi Boga.
Nie słowami.
Otwarciem na relację.
Przyjaźnią.
Troską.
Świadectwem.
Dziś już jest On. Dziś już Jego Słowo znaczy "Miłość".
I zaczynam wierzyć, że On sam wystarczy.
PS. Boli, że nie wszyscy Go odnajdują... A może to tylko kwestia bólu?