Zadzwoń
dodane 2009-01-14 23:42
- Panie Boże, proszę!
...
- Panie Boże, czego w tej sprawie ode mnie oczekujesz...?
- Zadzwoń.
[Od kilku dni nie mogę się zebrać do tego telefonu. Dobrze wiem, dlaczego: pojawi się problem, na który trzeba będzie zareagować. A to może oznaczać oddanie kawałka siebie, swojego bezpieczeństwa, swojej wygody...]
Po rozmowie:
- No widzisz? Cud się stał. Nie taki, jak myślałaś [z najważniejszym warunkiem: niwelujący potrzebę Twojego zaangażowania], może nawet nie taki jakiego ktoś oczekiwał. Cud w człowieku.