Uczciwy katolik antyklerykałem?
dodane 2008-03-26 10:34
Klerykalizm to postawa, wedle której ksiądz traktuje świeckiego jak bezradne, głupie dziecko. Duchowny powie, gdzie jest zło, gdzie jest dobro, duchowny objaśni, wyjaśni, nakieruje, bo świecki niczego nie wie. Duchowny zna prawdę, świecki jest ślepy. A kto duchownemu dał do tego prawo? - Gazeta Wyborcza, wywiad z o. Ludwikiem Wiśniewskim
Po pierwsze, mam alergię na słowa "uczciwy katolik". Kto to jest i czym się różni od "nieuczciwego"?
Po drugie, każdy kij ma dwa końce. To z jednej strony postawa niektórych księży, z drugiej - bardzo wielu osób świeckich, które domagają się przewodnika, który objaśni, wyjaśni, nakieruje. To postawa ludzi, którzy nie chcą dorastać, także w wierze.
Po trzecie, antyklerykalizm to bunt przeciw klerykalizmowi. Zbliżony do buntu nastolatka przeciw rodzicom. Może trzeba przez to przejść, ale dobrze byłoby dorosnąć. Do partnerstwa, w którym pojęcia klerykalizm-antyklerykalizm w ogóle nie mają sensu...