Za cały komentarz
dodane 2007-04-13 19:50
Postarałam się - sprawdziłam, jak imiennie głosowali wszyscy warszawscy posłowie. I bardzo szczególnie sobie zapamiętam posłów PiS i PO, którzy wstrzymali się od głosu. Bo też i ta kategoria wydaje mi się zasługiwać na szczególne zapamiętanie. Szczególniejsze nawet, niż głosy przeciw...
Dla mnie to znaczy - nie jestem przeciw, ale nie będę za, bo... No właśnie, bo co? Bo tak jest "polityczniej"? Ewentualnie właśnie - jestem przeciw, ale tego nie powiem. Z podobnych powodów.
Wolno każdemu głosować jak chce. Żyjemy w wolnym kraju. Wolno głosować przeciw życiu, jeśli ktoś tak uważa. Wolno też oczywiście i wstrzymać się od głosu. Tyle, że ja się nie wstrzymam w następnych wyborach. Mnie też wolno wybierać...