Niekonsekwencja?
dodane 2007-03-21 21:09
"Kocham trzecie dziecko tak samo jak poprzednią dwójkę.""Miałam prawo je zabić i mi nie pozwolono - należy mi się odszkodowanie."
"Gdybym po raz czwarty zaszła w ciążę, dokonałabym aborcji."
Rozmiem, że gdyby ponownie ktoś nie pozwolił, to by to czwarte dziecko kochała ale oczywiście by się domagała odszkodowania za ograniczenie prawa do zabicia go.
Czy tylko mnie wydaje się to absurdalne?