Wolność od siebie

dodane 09:48

To moje dzieło. Napracowałam się nad nim. Włożyłam tyle serca, wysiłku, pracy. A teraz ktoś je chce zmieniać, poprawiać, uważa za zbyt małe czy niewłaściwe. To boli.

Dwie refleksje

Pierwsza - zmiana i poprawianie nie musi przekreślać wielkości dzieła i wykonanej pracy. Czasem w pewnym momencie trzeba pójść dalej. To tak, jakby protestować, że coś jest budowane na takim pięknym fundamencie, który postawiłam. A taki był piękny!

Druga - zmieniają się warunki, okoliczności, ludzie. Zbytnie przywiązanie do własnego dzieła blokuje rozwój. Trzeba się uczyć wolności od siebie i od swoich dzieł. Nie tworzę ich dla siebie. W momencie stworzenia przestają być moją własnością.

Co bym zrobiła, gdyby rozpadło się dzieło mojego życia?

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024

Ostatnio dodane