Pięć minut

dodane 11:52

Od manifestacji opozycji 23 stycznia, która miała zmusić władze Libanu do reform sytuacja jeszcze bardziej się pogorszyła. Wprowadzono godzinę policyjną, liczne wojsko patroluje ulice, sprawdza samochody, by udaremnić przemyt broni”. W sobotę 27 stycznia telewizja libańska potwierdziła oficjalnie, iż samoloty izraelskie zrzuciły w południowym Libanie balony wypełnione toksycznymi materiałami. Kilkanaście rodzin znalazło się w szpitalach. Z dnia na dzień bezradność stała się nieodłącznym atrybutem libańskiej ulicy.

Tym razem pomijam kwestię podejmowania działań międzynarodowych - choć powinny być podjęte. Ale zastanawia mnie, czemu taką informację podaje Radio Watykańskie, a nie uświadczysz jej w innych mediach. Czy to, co się tam dzieje w tej chwili, nie zasługuje na uwagę?

Liban miał w mediach swoje pięć minut jakiś czas temu. Teraz są sprawy ważniejsze?

Ile jest takich miejsc na świecie, których tragedia dokonuje się poza świadomością świata? O których świat - z bezradności, z niechęci do podjęcia działań, z poczucia winy, że ich nie podejmuje - nie chce pamiętać?

Ochojska kiedyś stwierdziła, że najmniejsze, co można dla tych ludzi zrobić, to utrzymać ich cierpienie w pamięci. Tylko to boli - domaga się określenia w stosunku do problemu. Domaga się działań. Każe zmienić perspektywę patrzenia - może zmienić życie?

Co dla mnie znaczą pojęcia Liban, Sudan, Rwanda? Czy nie powinny znaczyć?

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024

Ostatnio dodane