Ktokolwiek wie o przeszkodzie...

dodane 09:46

Każdy katolik, który wie o przeszkodzie dla danego kandydata na biskupa, powinien bezwzględnie o tym zawiadomić Stolicę Apostolską: poprzez Nuncjaturę lub bezpośrednio. To jest obowiązek jego sumienia jako katolika.

To tak dla pamięci. Nie wiedziałabym, że mam taką możliwość. Ale to dygresja.

Podsumowując całość...

Po pierwsze - gorzko. Gorzko, bo ludzie zawiedli. I z tym się trzeba poukładać. Ale i - muszę przyznać - pewna duma. Wyciągnęli wnioski. Choć może z opóźnieniem, jednak stanęli na wysokości zadania. I radość, że ktoś w końcu powiedział, jak było. Jasno, prosto i po kolei. Nie w szczątkach zgadywanych z prasowych supozycji.

Można sytuację zamknąć i pójść do przodu. W sumie - mimo goryczy - bilans na plus.

***

A jeśli chodzi o rozpacz czy rezygnację... Pozostaje mi tylko zrozumieć, że ból i bezradność może złamać najsilniejsze drzewo - i ofiarować modlitwę.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024

Ostatnio dodane