Jaś i Jan - fr_giovanni
Pytanie Jasia do Jana (89)
dodane 2008-09-04 09:55
„Gdy tłumy się gromadziły, Jezus zaczął mówić: To plemię jest plemieniem przewrotnym, żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Jak bowiem Jonasz był znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia. Królowa z Południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona przybyła z krańców ziemi słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon. Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz. (Łk 11,29-32)”
*************
Jasiu: Dziś wiele wiemy Janie, nauka tak daleko poszła,
że wiele rzeczy które były zakryte dziś są jasne.
Możemy wiele rzeczy zarejestrować, zrobić
zdjęcia.
Jan: To chyba dobrze? Mam nadzieję, że ta wiedza do
czegoś Cię zbliża?
Jasiu: Wiem więcej niż dotychczas ludzie z poprzednich
pokoleń. Ale czy mam dzięki temu większą wiarę
w Tego co to wszystko stworzył, to tego nie
wiem.
Jan: Kiedyś ludzie mniej wiedzieli, ale może
rzeczywiście mieli większą wiarę. Dziś człowiek
widzi ciagle nowe cuda, ale nie pomaga mu to w
odnalezieniu Boga, a nawet „żąda” coraz to
nowych cudów aby uwierzyć, czy jednak aby
uwierzyć?
Jasiu: Może to wezwanie, aby tak czynić?
Jan: Każde prawdziwe nowe odkrycie czegoś dobrego,
prowadzić powinno do Boga, a czasami nas
prowadzi do coraz większych wątpliwości.
Jasiu: Czemu tak jest?
Jan: Myślę że to ucieczka!
Jasiu: Przed czym?
Jan: Łatwiej jest mi w tym co znajdę i odkryję dobrego
szukać nowych wątpliwości – niż poddać się z
pokorą wobec zachwycenia się Twórcą, co
stworzył to, co odkrywam i zobaczyć w tym Boga.