Trudne decyzje i wewnętrzny konflikt

Zawsze miałem problem z podejmowaniem decyzji zarówno tych banalnych jak i tych kluczowych decydujących o najistotniejszych elementach życia i rzutujących na jego dalszy rozwój. Trzeba jednak takowe podejmować. Niestety często nie potrafię tego zrobić.

W głowie kotłują się myśli, przewidywania potencjalnych problemów, lęków i obaw. Rozsądek podpowiada jedno, a jakaś wewnętrzna chęć coś innego. Obawa przed konsekwencjami i możliwości powrotu tego co było oraz lęk przed tym co będzie jeśli podejmę taką a nie inną decyzję całkowicie mnie hamuje i ogranicza.

Niby wiem co powinienem zrobić, ale ciągle odwlekam to i próbuję, nie musieć tego robić. Czytałem ostatnio artykuł w jednym portalu biznesowym o podejmowaniu decyzji i samorozwoju, ale nie potrafię mimo wszystko wdrożyć tego typu wskazówek, ze względu na fakt, że to piszą ludzie bez uczuć ukierunkowani na zysk lub jakieś inne korzyści, a ja taki nie jestem.

Znacie jakieś sposoby na radzenie sobie z takimi rozterkami?