Proste pytanie a filozofowie twierdzą,że proste pytania sa najtrudniejsze.I mają rację.Świat pędzi niewiadomo dokąd i teraz jakby zdezorientowany nie wiedział w jakim kierunku a przecież każdy jest światem i jego częścią.Czy to znaczy że w bilansie ogólnym dominuje chaos, siła, przypadek, silniejszy trend choć może być fałszywy? Jedno widać na wierzchu a drugie płynie pod spodem i to drugie stanowiąc podstawę procesów trwałych się ostanie.To co nieautentyczne najgłośniej krzyczy demonstrując wątpliwą siłę a raczej dyktat.W zalewie tego co światowe można odnieść wrażenie,że tak trzeba funkcjonować by żyć.Nic bardziej mylnego.Należy być przede wszystkim sobą i szanowac odwieczne Prawa w tym prawa natury..Jesteśmy tu na ziemi bardzo krótko tym bardziej nie możemy twierdzić,że wymyślimy tu idealny porządek.

Pokój mieszka w Sercu.Tam też mieszka Miłość.Świat ich nam nie da ale my możemy dać je  światu. Pokoju ani Miłości nie wymyślimy lecz wnętrze człowieka to naturalny i nadprzyrodzony Dom dla nich.