Jaś, wiedźmy i Małgosia

dodane 06:36

Na płytach DVD pojawił się film „Hansel i Gretel: Łowcy czarownic”. Czy warto go obejrzeć?

Myślę, że warto, choć zaznaczyć trzeba, że nie jest to pozycja przeznaczona dla najmłodszych widzów. Jej twórca, Tommy Wirkola, postanowił bowiem ponownie pożenić baśń z horrorem.

Przed wiekami baśnie były swego rodzaju „historiami z dreszczykiem”, które opowiadali sobie dorośli. Potem jednak bracia Grimm spisali je po swojemu, większość straszności i pikantności pousuwali i takie, złagodzone wersje zaserwowali najmłodszym. Wirkola przywraca więc baśni jej pierwotny charakter. Parę lat temu podobnie postąpił Terry Gilliam, kręcąc „Nieustraszonych braci Grimm”.

„Hansel i Gretel: Łowcy czarownic” sporo mają wspólnego także z „Van Helsingiem” Stephena Sommersa. Efektowne mordobicia z "łoszkliwymi heksami i inkszymi bebokami" – oto co wypełnia sporą część tego filmu.

Jest tu także trochę humoru (dorosły Jaś ma cukrzycę, której nabawił się w dzieciństwie, przy pałaszowaniu chatki z piernika); jest romantyczna historia pięknej i bestii (Małgosia i troll Edward), są wreszcie świetni aktorzy.

Gemma Arterton, Famke Jenssen, Peter Stormare, Jeremy Renner, czy Joanna Kulig, która wcieliła się w postać czerwonowłosej czarownicy. Także dla nich, oraz dla świetnych zdjęć Michaela Bonvillain’a warto sięgnąć po tę postmodernistyczną-karate-kung-fu-baśń.

Dystrybutorem filmu jest Imperial CinePix

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 29.04.2024