Dwójka dzieciaków urosła i już nie są tak bardzo ciekawe świata. A właściwie to są, tylko już nie potrzebują mnie do tego aby go poznawać. No chyba że w domu nie działa Internet... Teraz najmłodsza pociecha wchodzi w życie, zaczyna przedszkolna przygodę i rozpycha się łokciami w naszym gnieździe.