Różaniec rozsypany

dodane 13:29

Wiele mówi się dzisiaj o różnego rodzaju kryzysach: wiary, tożsamości, Kościoła etc.
Znaleźliśmy się w trudnym czasie dla nas - katolików. Mam wrażenie, że wielu z nas poddaje się ogólnemu pesymizmowi, co prowadzi często do załamania naszej wiary i poczucia bezsensu. Sam mam podobne odczucia i trudno mi odnaleźć się w aktualnej sytuacji.

Tadeusz Nowak, poeta, napisał wiersz „Jak się przed tobą wytłumaczę”. Opisuje w nim sytuację człowieka, który opuszcza miejsce swoich tradycji i  korzeni, wchodząc w „inny świat”, świat współczesny. Pisze: Jak się przed tobą ojcze wytłumaczę/ z różańca, który po ziarnku gubiłem/ w ogromnym lesie co się za mną czerni/ gdy na twe ręce tak pokornie patrzę/ jakbym roztrwonił wszystko, co mi dałeś/ A łąką idą ukorzyć się wierni. 
Czy nie jest to obraz dramatu również nas - współczesnych? 

Nadszedł czas, żeby na nowo przemyśleć nasze życie. Odnaleźć nasze miejsce w Kościele, poważnie potraktować to, w co wierzymy. Zastanowić się co zgubiliśmy w tych ziarenkach różańca. A co najważniejsze, spróbować je pozbierać i uczynić orężem w walce, jaką codziennie toczymy. Z nami samymi.