Nowy post Wiadomość
dodane 2013-10-21 19:55
Jak każdego dnia tak i dziś przyprowadziłam wnuczka ze szkoły,
czekałam na córkę miała dziś wizytę u lekarza,gdy wróciła wiedziałam że ma smutną wiadomość.
Widziałam jej szklane oczy zmieszanie,ale nie dałam za wygraną ,wiadomość scieła mnie z nóg.
Dostała skierowanie doo szitala na badania powiększone węzły,bardzo trudno mi było ją pocieszać
moja Teściowa a jej babcia i mój Teść zmarli na raka, mój mąż a jej tata też zmarł na raka.
Co mam powiedzieć jak mam pocieszać ona ma doiero 30 lat,teraz gdy piszę łzy ciekną mi po policzkach
Nie mam nikogo z kim mogła bym porozmawiać, jedynie tylko rozmowa z Bogiem mii pozostała.