Adwent
dodane 2010-11-28 10:34
Obudziłam się rano i zapomniałam, że mamy Adwent! Dopiero, gdy wspomniano o tym w czasie mszy w Programie Pierwszym (Polskiego Radia) przypomniałam sobie o tym. Tak właśnie jest, kiedy człowiek jest zabiegany... A ja znowóż nic z drugiej strony na to nie poradzę. Musiałabym ograniczyć niektóre obowiązki, a to jest niemożliwe i wcale nie byłyby najlepszym wyjściem.
Niedawno uświadomiłam sobie, że najbardziej lubię zimę. Wcześniej nie bardzo zastanawiałam się nad tym faktem, a teraz wyraźnie czuję i podziwiam uroki zimy. W czasie zimy (grudzień/styczeń/luty) miały miejsce wydarzenia, które odmieniły moje życie... I to także skłąda się w całość. Rzecz jasna, w wielu krajach Polski pada śnieg, u mnie w mieście dopiero popruszyło z deszczem. Prawie zawsze tak jest, i było, i mam nadzieję, że nie będzie. Ale nie ma to tak bardzo wielkiego znaczenia. Cieszę się, że będę mogła znów oczekiwać Bożego Narodzenia.