"...kiedy przyjmowałam Komunię świętą, miałam niewypowiedziane odczucie Boga. I pozostał we mnie jakiś spokój, dzięki któremu mogłam pojąć, a raczej odczuć, że wszelkie utrapienie i wszystkie troski, które mnie spotkały albo mogą spotkać, są dla mego dobra. I jestem zadowolona z tego, co wydawało mi się, że Bóg mi zabrał. I spotkała mnie nowa łaska, której poprzednio nie miałam. Owo zaś przyjęcie Komunii świętej sprawiło, że dusza potrafiła docenić i pragnąć całkowitego oddania się Chrystusowi, gdyż wiedziała, że Chrystus również cały nam się oddał."

Źródło: 
o. Salezy Kafel OFMCap. „Antologia mistyków franciszkańskich” Tom 2 Akademia Teologii Katolickiej 1986