Uncategorized
Na wojnie ze złym duchem nigdy nie można złożyć broni
dodane 2010-02-21 08:28
"Ziemska walka trwa krótko, a nawet i w tym krótkim czasie często zachodzą przerwy. Wnet bowiem noc zapada między walczących, nadchodzi czas posiłku, i inne rózne rzeczy dają żołnierzowi sposobność wytchnienia, tak że może on zdjąć zbroję i nieco odetchnąć, pokrzepić się pokarmem i napojem i odzyskać pierwotne siły. Tymczasem na wojnie ze złym duchem nigdy nie mozna złożyć broni, ani snem się pokrzepić, jeśli się chce wyjść z niej cało. Z dwóch bowiem rzeczy jedno tylko da się wybrać - zginąć bez broni, lub z bronią w ręku stać i czuwać. On bowiem ustawicznie stoi ze swym wojskiem, śledząc nasze lenistwo; i większego starania dokłada on dla naszej zguby, niż my dla swego zbawienia. A ponieważ jest dla nas niewidoczny i nagle się włamuje, dlatego tych, którzy ustawicznie nie czuwają, spotyka cięższa klęska w tej wojnie, niż w tamtej."
św. Jan Chryzostom (†407), O kapłaństwie
„Odrzuć lęk, który rodzi się z walki, jaką prowadzisz ze złem, obawiając się o to, co może się zdarzyć w przyszłości, jaki będzie wynik boju. Przecież Bóg jest z tobą i bez Jego woli włos ci z głowy nie spadnie.”
św. o. Pio (†1968 ) (Ep II, s. 432).