"Powinniśmy składać ogromne dziękczynienia Jezusowi Chrystusowi, naszemu Boskiemu Zbawicielowi, i Najświętszej Maryi Pannie, Matce Bożej i naszej Matce, którzy poprzez Różaniec Święty dali nam potężne narzędzie nie tylko po to, abyśmy się bronili, ale też abyśmy odnieśli najpełniejsze zwycięstwo nad naszymi wrogami. Bowiem poprzez kontemplację tajemnic, kontemplację ich cnót i modlitwę, które [...]
„Dwa najpiękniejsze zadania dane są, zatem tym, którzy zmierzają do doskonałości: podjąć wytężoną i nieustanną walkę i prowadzić ją aż do kresu, mając nadzieję wznoszenia się coraz wyżej, oraz: nie zatracić się w pysze, ale zachować pokorę, to jest uznawać się za małych, skoro nie zostało osiągnięte jeszcze to, co jest [...]
"Doświadczenia, jakie cierpliwie znosimy z miłości do Boga, początkowo wydają się gorzkie, ale staną się słodkie, gdy przyzwyczaimy się do ich smaku"
Czy chcesz żyć świętą odwagą tak, aby Bóg działał poprzez ciebie? — Uciekaj się do Maryi, a Ona będzie ci towarzyszyć w drodze pokory, tak iż w obliczu rzeczy niemożliwych dla ludzkiego umysłu potrafisz odpowiedzieć Fiat! — niech się tak stanie! Słowo to łączy ziemię z Niebem.
Kto dnia każdego często prosił: "Matko Boża, módl się za nami... teraz i w godzinę śmierci naszej", ten może być spokojny, że kiedy przyjdzie ta chwila, w której "teraz" i "godzina śmierci" będą jednym i tym samym momentem, Maryja go nie opuści.
Nie mogę obawiać się Boga, który dla mnie stał się tak mały... Kocham Go!... Gdyż jest wyłącznie miłością i miłosierdziem.
"[Jezus] nieustannie poddaje Cię próbie. Wydaje się, jakby nie miał innej troski oprócz tej, by Twoją duszę uczynić świętą. Jak dobry jest Jezus! Nieustanne krzyże, które Ci zsyła, dając Ci nie tylko konieczną, ale i przeobfitą siłę, abyś niosła je z zasługą, są oczywistymi i szczególnymi znakami Jego głębokiej miłości do Ciebie. Wierz mi, siła, którą Ci daje, nie pozostaje w Tobie bezowocna. [...]
"Początek pokoju wewnętrznego stanowi oddalenie wszelkiego zamętu, który wprowadza zamieszanie w głębi duszy. Końcowy jej punkt – to wyzbycie się lęku w obliczu wszelkich zamętów i pozostawanie wśród nich [...]
Bóg stworzył mnie, abym wykonał dla Niego określone zadanie. Powierzył mi wykonanie pewnej pracy, której nie powierzył nikomu innemu. Mam swoją misję — choć może nigdy w tym życiu jej nie poznam, ale dowiem się o niej w przyszłym. Jestem ogniwem w łańcuchu, więzią łączącą osoby. On nie stworzył mnie bez powodu. Będę czynił dobro, będę realizował Jego dzieło. Będę głosicielem prawdy tam, gdzie [...]
„Czyniąc znak krzyża, czyń go starannie. Nie taki zniekształcony, pośpieszny, który nie wiadomo, co oznacza. Czyń powoli duży, staranny znak: od czoła do piersi, od jednego ramienia do drugiego, czując, jak on cię całego ogarnia. Staraj się skupić wszystkie swoje myśli i zawrzyj całą siłę swojego uczucia w tym geście kreślenia krzyża."