Panika to chyba dobre określenie jakie można użyć dla osób pochodzenia rosyjskiego zamieszkujących na trenie Ukrainy. Zobacz dlaczego tak sądzę.

Z niepokojem spoglądam na wiadomości jakie docierają do nas w ostatnich dniach. Pozostawiam całą propagandę jaką wtłaczają media zarówno nasze jak i te w związku sowieckim. Tak w moim przekonaniu Rosja nie istnieje... Panika, popłoch, strach + propaganda napędzają Rosjan na terenie Ukrainy. Wszystko opiera się o błędy i wypaczoną historię.

Jak wiecie komunizm zakładał likwidację określonych grup społecznych (inteligencja, arystokracja, dziennikarz itd) Wszędzie tam gdzie pojawiał się komunizm znikało 10% społeczeństwa. Podobna sytuacja miała miejsce na Krymie. Stalin wysiedlił i wymordował Tatarów Krymskich a w ich miejsce osiedlił rzesze lojalnych Rosjan. Dziś mówiąc o mieszkańcach Krymu powinno się zaznaczyć, że to 2 pokolenie osadników ....

Ale nie o tym poczytajcie o Ukrainie i o wielkim terrorze. 7mln ludzi w ciągu 2 lat wykończył Stalin właśnie na Ukrainie. Dziś mniejszości Rosjan słusznie morze się obawiać ...

Zobacz:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_terror_(ZSRR)