Nadszedł czas, na który czeka się z niecierpliwością przez cały rok. Równie mocno jak dzieci na wakacje. Rozpoczynamy urlop, bo o nim mowa.

Urlop spędzamy albo nad morzem albo na Mazurach. W tym roku wypadło na Mazury. Trafiliśmy w malownicze miejsce, ośrodek wczasowy nad jeziorem Kisajno. Piękne widoki, czysta woda i nie daleko od Giżycka. Istotne by porobić zakupy czy skorzystać z atrakcji w razie kiepskiej pogody. Będzie leżenie na plaży, wędkowanie i sporty wodne. Planujemy skorzystać kilka raz z holowania koła za skuterem wodnym i przede wszystkim doszkolić się w windserfing. Nie kupujemy żadnego sprzętu, skorzystamy z wypożyczalni których jest mnóstwo w ośrodkach wypoczynkowych. Zakupiliśmy w promocji kombinezon neoprenowy dla żony. Sklep miał wyprzedaż więc skorzystaliśmy. Ja swój kombinezon już posiadam. W tym roku namówiłem drugą połówkę do spróbowania sił na wodzie. Świetne uczucie pędzenia po tafli wody czując siłę wiatru! Już na miejscu dokupiliśmy kilka niezbędników typu okulary przeciwsłoneczne, zanęty na lokalne ryby. Oby pogoda dopisała bo póki co jest w kratkę. Najważniejsze, że w szuwarach tez jest internet. Pozdrawiam i życzę wszystkim udanych wakacji.