Uncategorized

Kościół mój widzę ogromny...

dodane 10:30

“...wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół...”

 

... jeden...

Kościół Katolicki jest ogromny jak ogromna jest przestrzeń pomiędzy Ziemią i Niebem .

Ogromny jest dlatego, że jest JEDEN, ten który ma jednego pasterza postawionego od jego założenia jako skałę, przez jedynego budowniczego – Jezusa Chrystusa.

Ten Kościół napełniony jest jednym Duchem w dniu jego powstania, głoszący jedną Ewangelię i wyznający jedną wiarę.

Jakże porażająca jest świadomość tej prawdy, że żyję w przestrzeni duchowej, która jest jedyną prawdziwą rzeczywistością świata niewidzialnego. Wszystkie inne są namiastkami lub manowcami !

Czyż nie powinno nas katolików napawać poczuciem dumy i spokoju duszy, że należymy do wspólnoty, której Bóg powierzył klucze do swojego królestwa?

Przynależność ta daje poczucie pewnej siły, ale rodzi poczucie niebezpieczeństwa. To z tym Kościołem od początku walczy szatan. To ten Kościół budzi sprzeciw świata.

Jeżeli dzisiaj wielu opuszcza go i miesza się z tłumem jego wrogów, nie próbując sobie do końca odpowiedzieć na pytanie Mistrza: “Czy i wy chcecie odejść?”, to otuchy dodaje mi twarda jak skała odpowiedź Piotra powtarzana przez jego następców: “Panie, dokąd pójdziemy?. Ty masz słowa życia wiecznego"

Wszystkie te odejścia, rozłamy, schizmy, herezje i bunty, które w ciągu wieków występowały w Kościele, są odpryskami i odejściami od tego jedynego Kościoła, który założył sam Chrystus.

Dlatego dobrze rozumiany ekumenizm jest niczym innym jak odbiciem modlitwy Chrystusa do Ojca; “Ojcze spraw, aby byli jedno”, którą codziennie Kościół zanosi w każdej liturgii Mszy Świętej. Jego postawa ekumeniczna, to postawa oczekującego ojca na powrót syna marnotrawnego z przypowieści.Kościół jest jeden jedyny, bo jest mistycznym ciałem samego Chrystusa. Nie może więc być innego Kościoła, bo nie ma innego Chrystusa.

Jeden jest Kościół i innego nie będzie !

...święty...

Jest ogromny, bo jest święty. Uświęca go swoją obecnością sam Chrystus, który pozostaje w nim “aż do skończenia świata” Obecności tej doświadczamy wiarą w każdej Eucharystii a także przy sprawowaniu i otrzymywaniu innych sakramentów.

Uświęca Kościół także Duch Święty, który został zesłany na apostołów w chwili jego powstania – w dniu tzw. pięćdziesiątnicy. To tylko tutaj w tym Kościele możliwe jest głoszenie Słowa Bożego zawartego w Piśmie Świętym odczytywanym w duchu, w którym zostało napisane – tzn w Duchu Świętym. To dlatego KK nie rozpłynął się jeszcze w nurtach neopogaństwa jak wiele innych wyznań chrześcijańskich. Oparł się temu, bo stoi u samego źródła. Stoi na straży wiernej i nieomylnej interpretacji Pisma Świętego.

Świętość Kościoła utwierdza jego opiekunka i matka wierzących Najświętsza Maryja Panna jako Oblubienica Ducha Świętego i Matka Zbawiciela. To ona prowadzi nasz Kościół i w nim objawia się swoim dzieciom. To dzięki jej Niepokalanemu Poczęciu tak trudno szatanowi wedrzeć się do tego Kościoła.

Przez to, że nie została naznaczona piętnem grzechu, szatan nie ma do niej przystępu a także do wszystkich, którzy chronią się pod jej opiekę. Nie osiągnie świętości wspólnota, która wykluczy spośród siebie Maryję.

Kościół katolicki jest wreszcie święty poprzez wspólnotę wszystkich swoich świętych wyznawców, którzy osiągnęli ją na przestrzeni wieków żyjąc w społeczności tego Kościoła. Ta ich świętość jest teraz własnością całego Kościoła. Jest jego skarbem, z którego mogą czerpać wszyscy wierzący katolicy. Dlatego słusznie mówimy, że jest to Kościół Powszechny.

...powszechny...

Kościół mój widzę ogromy, dlatego, także , że jest on powszechny. To oznacza dokładnie tyle co określa ten przymiotnik.

A więc jest to Kościół otwarty dla wszystkich i wszystkich obejmujący. Tak, również niewierzących, innowierców i wszystkich tych, którzy nie poznali jeszcze imienia Jezusa Chrystusa.

Jest więc nasz Kościół wielki jak wielki jest świat. Obejmuje swoją, modlitwą, troską i apostolatem wszystkich ludzi na całym świecie. Nie może być inaczej, gdyż Kościół nie może być czymś innym niż Chrystus prowadzący swe dzieło i cały świat ku jego ostatecznemu przeznaczeniu.

Kościół nas wszystkich do siebie zaprasza. Nie werbuje , jak do sekty ani nie agituje jak wyborców. Jest jak matka, której miłości wystarczy zawsze dla wszystkich swoich dzieci.

Jest swoją pojemnością nieograniczony niczym, ani tu na ziemi, ani tam w niebie.

...apostolski...

Wierzą w mój Kościół apostolski. Ta cecha dała mu gen przetrwania i ciągłości – gen nieśmiertelności.

Sukcesja apostolska uwierzytelnia ten Kościół przed samym Chrystusem jako założycielem. Istnieje on do dzisiaj dlatego głównie, że zbudowany jest na apostołach i ich kolejnych następcach.

Jakiż to skarb, mieć świadomość, że moim pasterzem jest biskup, którego powołał przez nałożenie rąk inny biskup i tak w nieprzerwanym łańcuszku aż do samego Chrystusa.

Kościół jest wielki, bo jest apostolski tzn promieniujący na cały świat tym światłem, tym pięknem i tą mądrością, która posiadł od samego Boga.

Dzięki Ci Panie, że powołałeś mnie do istnienia w łonie Twojego Kościoła.

Dzięki za aniołów i znaki, poprzez które nie zgubiłem drogi do niego błądząc po grzęzawiskach i bezdrożach swojego życia.

Wiem, że wśród Twoich najbliższych uczniów będą zdrajcy i tchórze. Wiem, że grzechy Twojego ludu, z którym zawarłeś to nowe przymierze wołają często o pomstę do Nieba. Widzę jak łatwo można dzisiaj pójść inną drogą, znaleźć sobie inny kościół.

Ale wiem, że tylko w moim ogromnym Kościele Katolickim jesteś Ty sam, i że tutaj masz dla nas słowa życia wiecznego.

Z rzeczy tego świata tak naprawdę tylko to ma znaczenie, co zdolne jest istnieć dla człowieka w chwili gdy jest on zagrożony natychmiastowa śmiercią. Dlatego kiedy będę umierał pragnąć będę tylko jednego: aby dokonać tego w objęciach mojego Kościoła.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024