Dzień jak co dzień, tylko, że sobota
dodane 2010-12-11 16:37
www.ksiazka-religijna.pl
Sobota, więc jutro Dzień Pański trzeba się do niego przygotować, trzeba sprzątnąć w mieszkaniu (mieszkam z ojcem, który nie wie co to jest sprzątanie w domu, mama zmarła XI'09). W sobotę i w niedzielę chodzimy na obiady do brata, który mieszka w Dusznikach, w tygodniu stołujemy się na stołówce szkolnej. 7 złotych obiad (od nowego roku podobno 8) to nie jest dużo, a na dwóch za tą cenę ugotujesz, ale w koszta trzeba wliczyć robociznę, czas, gaz, wodę oraz płyn do mycia, to nie ma sensu. W poniedziałki mam spotkanie odnowy w Szczytnej, muszę kombinować jakiś transport.