Mniejszość niemiecka w II RP i mniejszość polska w III Rzeszy
dodane 2011-01-09 12:21
Jan Bodakowski
Mniejszość niemiecka w II RP i mniejszość polska w III Rzeszy
W ramach przygotowań do agresji na Polskę Niemcy prócz przygotowań militarnych (koncentracji wojsk, przygotowania planów ataku, szpiegostwa) prowadzili ofensywę propagandową. W swej propagandzie przeznaczonej dla zachodu uzasadniali swoje pretensje wobec Polski, w Niemczech propagowali postawy pro wojenne. Niemcy przedstawiali Polskę jako: państwo sezonowe, powstałe na krzywdzie Niemiec, z terenów niemieckich. W propagandzie niemieckiej obronę polskiej racji stanu przedstawiano jako agresje na Niemcy. Władze II RP ukrywały przed Polakami antypolską propagandę Niemców. Jesienią 1938 rząd polski odrzucił niemieckie propozycje: przyłączenia Gdańska do Niemiec, korytarza, przystąpienia do paktu antykominternowskiego. W odpowiedzi Niemcy wypowiedzieli Polsce deklaracje o niestosowaniu przemocy z 1934 roku, wypowiedzenie to wzmocniło antypolską propagandę i przygotowania do wojny.
Niemcy prowokowali incydenty z udziałem niemieckiej mniejszości w Polsce by mieć pretekst do agresji. W 1931 roku mniejszość niemiecka liczyła w II RP 750.000 osób (2,3% populacji Polski). Przedstawiciele mniejszości niemieckiej mieszkali głównie przy granicy z Niemcami. W Wielkopolsce i na Pomorzu stanowili 10% populacji, na Górnym Śląsku 7%. Obecni byli też w Polsce centralnej. Większość z nich (75%) była rolnikami posiadającymi duże gospodarstwa, Niemcy posiadali też własność w przemyśle w Górnośląskim i Łodzi. Od 1919 roku do II wojny światowej państwo niemieckie wspierało mniejszość niemiecką w Polsce dotacjami i kredytami. W Polsce mniejszość niemiecka miała zagwarantowaną prawo do: języka, zachowania tożsamości i i działalności społecznopolitycznej. W II RP mniejszość niemiecka dysponowała 754 publicznymi i prywatnymi szkołami podstawowymi w których uczyło się 68.000 uczniów, 36 szkołami średnimi dla 10.000 uczniów. Mniejszość niemiecka wydawała własną prasę, w tym dwa lokalne dzienniki wydawane za pieniądze państwa niemieckiego. Państwo niemieckie wspierało mniejszość niemiecką by nie dopuścić do emigracji Niemców do Niemiec i mieć zaplecze na ziemiach polskich. W II RP wśród mniejszości niemieckiej działały liczne organizacje nazistowskie: Organizacja Zagraniczna NSDAP (Auslandsorganisation der NSDAP) związana z niemieckim Urzędem do spraw Zagranicznych (placówki Auslandsorganisation der NSDAP tworzone były przy niemieckich konsulatach), Volksdeutsche Mittelstelle, fanatycznie nazistowska Jungdeutsche Partei. Na 750.000 przedstawicieli mniejszości niemieckiej w II RP do organizacji nazistowskich należało 200.000 osób. Mniejszość niemiecka w Polsce w ramach wspierania niemieckiej antypolskiej propagandy urządzała liczne antypolskie wystąpienia, ułatwiała młodym Niemcom z Polski wyjazdy do Niemiec w celu odbycia służby wojskowej w Niemczech (dotyczyło to 90.000 mężczyzn), tworzyli zaplecze agenturalne dla wywiadu Niemieckiego.
W 1939 Niemcy zintensyfikowali antypolskie prowokacje. Antypolskie akty agresji miała wywołać konflikty etniczne które Niemcy chcieli wykorzystać propagandowo. Niemcy tworzyli bandy pozorowane udające Polaków które dokonywały napadów na Niemców. Niemieccy dywersanci dokonywali ataki terrorystyczne (w tym ataki na placówki Wojska Polskiego).
Po 1 września 1930 władze Polskie udaremniły w Bydgoszczy działania niemieckich dywersantów. Niemcy wydarzenia bydgoskie wykorzystali do stworzenia mitu „krwawej niedzieli”. Mit ten posłużył niemieckiej propagandzie na zachodzie do powtarzania kłamstw o rzekomych zbrodniach Polaków.
Przed II wojna światową w Niemczech zamieszkiwała 1.500.000 mniejszość Polska (dwa razy większa niż niemiecka mniejszość w Polsce). Polacy w Niemczech byli ludnością tubylczą nienapływową. Na polską mniejszość składało się: 800.000 Ślązaków, 400.000 Mazurów, 50.000 Warmiaków, 25.000 mieszkańców pogranicza, 120.000 mieszkańców Nadrenii Westfalii, 120.000 mieszkańców centralnych Niemiec. Polacy byli głównie rolnikami posiadającymi małe gospodarstwa rolne. Prawa Polaków w Niemczech nie były chronione traktatami międzynarodowymi (inaczej niż prawa Niemców w Polsce). Wiele organizacji polskich w Niemczech było zrzeszonych w Związku Polaków w Niemczech. Znakiem polskiej mniejszości w Niemczech było rodło. Mniejszość polska korzystała ze wsparcia finansowego II RP. Miała swój dziennik, miesięcznik i prasę regionalną. W Niemczech Polacy mieli 66 szkół podstawowych dla 2000 uczniów, 2 szkoły średnie, biblioteki, domy kultury i spółdzielnie rolnicze. Próby otwierania szkół polskich były pacyfikowane przez nazistowskie bojówki. Nazistowskich bandytów wspierała niemiecka administracja. Naziści: napadali na Polaków, bili polskich nauczycieli, działaczy i osoby mówiące po polsku. Członkowie organizacji podległych władzom niemieckim napadali w sposób zorganizowany na polskie ośrodki. Od 1938 roku władze niemieckie zmieniały tradycyjne nazwy miejscowości w Niemczech z zbyt z polska brzmiących na niemieckie. W 1937 roku władze niemieckie zakazały działalności ZHP w Niemczech. Prześladowania polskich organizacji w Niemczech były jawne. Wyrazem tego była również niemiecka ustawa o zagrodach dziedzicznych na podstawie której tylko Niemiec mógł być właścicielem gospodarstwa rolnego z prawem do dziedziczenia. Gospodarstwa rolne Polaków przejmowali więc Niemcy. Na podstawie niemieckiej ustawy o zabezpieczeniu granic i środkach odwetowych Niemcy deportowali Polaków z terenów przygranicznych. Władzom niemieckim udało się skutecznie zastraszyć Polaków w Niemczech.
Naziści terroryzowali też Polaków w Wolnym Mieście Gdańsku. Lokalne władze Gdańska chciały zjednoczenia z Niemcami, utrudniały prace polskim inspektorom celnym. Gdańscy naziści napadali na: polskie placówki celne, polskich inspektorów celnych, polskich kolejarzy, polskie szkoły, polską młodzież, polskich studentów (niemieccy studenci polskich wyrzucali z sal wykładowych), działaczy polskich, polskich harcerzy i polskich listonoszy. Niemcy zmuszali Polaków do wyrzeczenia się polskiego pochodzenia i przyjęcia niemieckich nazwisk. Niemcy germanizowali nazwy okolicznych miejscowości znajdujących się w Wolnym Mieście. Prześladowania Polaków polegały również na: zwalnianiu Polaków z pracy, nie zatrudnianiu Polaków, nie wynajmowaniu Polakom mieszkań, napadach na polskie mieszkania, zabranianiu Polakom wstępu do lokali, zabranianiu rozmów w języku polskim w miejscach publicznych, konfiskowaniu polskich czasopism. Większość Polaków mieszkających w Gdańsku dała się Niemcom zastraszyć, tych których nie udało się zastraszyć Niemcy inwigilowali.
Jan Bodakowski
Bibliografia
Maria Wardzyńska „Był rok 1939. Operacja niemieckiej policji bezpieczeństwa w Polsce. Intelligenzaktion” Instytut Pamięci Narodowej
okładka
http://cache.wysylkowa.pl/cache.php?f=http://wysylkowa.pl/o/d2/1/786701.JPG