Uncategorized

Wsi spokojna....

dodane 21:17

Zmęczona pracą, jazdą samochodem i upałem usiadłam sobie wieczorem przed domem z książką i pucharkiem lodów, żeby trochę odpocząć. Upał już nieco zelżał, powiewał lekki wietrzyk i nawet komary zaniechały zwykłego atakowania. Istna sielanka. Ptaki uruchomiły swoje "audycje radiowe" (zupełnie jak u Brzechwy - kto pamięta?), pies od czasu do czasu leniwie poszczekiwał, widząc jakiś ruch na drodze, żeby pokazać się z jak najlepszej strony (dawno go już rozszyfrowałam, cwaniaczka jednego). Z kuranta kościelnego zegara rozległa się melodia "Ave Maryja", znak, że jest połowa godziny.  A z daleka słychać jeszcze odgłosy kombajnów, bo właśnie żniwa się rozpoczęły, terkot traktorów, bo od razu zwożą zboże i słomę, do późna, póki suche i pogoda. No i jeszcze ten irytujący, głośny dźwięk kosiarki do trawy (strasznie tego nie lubię).

Jeśli ktoś gustuje w takich klimatach, to zapraszam :)

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024

Ostatnio dodane