"A gdy jedli rzekł: Zaprawdę, powiadam wam, jeden z was mnie zdradzi. Bardzo zasmuceni zaczęli pytać jeden przez drugiego: Chyba nie ja, Panie?" (Mt 26, 21-22)

Może dziwić taka reakcja uczniów na stwierdzenie Jezusa, że jeden z nich Go zdradzi. Nie zapewniali stanowczo, że tego nie zrobią, że to nie będzie żaden z nich, że przecież oni by nie mogli, tylko po prostu pytali, z nadzieją, że to może nie będą oni, że ktoś inny wcześniej się tego dopuści. Znaczyło to, że tak naprawdę żaden z nich nie był pewien swoich uczuć w stosunku do Mistrza.

W każdym z nas drzemie taka niepewność, że być może przyjdzie taki czas, że zdradzimy Jezusa - dla tych srebrników, podwyżki, dla ziemskiej miłości niekoniecznie zgodnej z przykazaniami Bożymi, dla innych spraw.

I nam trzeba sobie postawić pytanie: czy to ja, Panie będę tym, który Cię zdradzi....?