"Potem znowu położył ręce na jego oczy. I przejrzał on zupełnie i został uzdrowiony; wszystko teraz widział jasno i wyraźnie" (Mk 8,25)

Nawrócenie nie następuje zwykle tak radykalnie jak miało to miejsce u św. Pawła. Jest procesem, który nieraz trwa bardzo długo. Najczęściej dzieje się to tak, jak dzisiejsza Ewangelia opisuje uzdrowienie niewidomego. Ktoś podprowadza człowieka do Jezusa. Dotknięcie Jego łaski pozwala na dostrzeżenie innego życia, niż to, które się wiodło do tej pory.  A ciągłe przebywanie w obecności Jezusa: uczestnictwo w sakramentach świętych, karmienie się Słowem Bożym, pomaga w powolnym, ale stopniowym nawracaniu się - w otwieraniu się na Boga i Jego łaskę.