Uncategorized
Wspólnota
dodane 2009-01-23 09:01
"Potem wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego" (Mk 3,13)
Historia powołania Apostołów to nic innego, jak historia powstania wspólnoty. To Jezus wybrał sobie ludzi, którzy mieli Mu towarzyszyć, wszyscy oni pozytywnie odpowiedzieli na to powołanie. Od tej pory byli skazani na własne towarzystwo. Byli tacy różni, wśród nich byli rybacy, celnik, zelota (działacz polityczny, jakbyśmy dziś powiedzieli), kupiec. Może nawet nie wszyscy znali się wcześniej. Nic więc dziwnego, że dochodziło do sporów między nimi. Nawet będąc w stałej bliskości Jezusa, nie potrafili wznieść się nad własne ambicje, chęci dominacji.
Czy zatem trzeba aż tak bardzo się dziwić, że naszym dzisiejszym wspólnotom tak daleko do ideału? Zawsze znajdzie się ktoś, kto jest antyświadectwem i rzuca to cień na działalność całej wspólnoty. Wszędzie tam, gdzie są ludzie zawsze będą niesnaski, różnice zdań, bo każdy człowiek jest inny. Nieraz potrzeba wiele czasu, żeby wspólnota się "dotarła" i wymaga to zaangażowania wszystkich członków a przede wszystkim wiele, wiele modlitwy.