Uncategorized

Starzec z konewką oliwy

dodane 20:31

Żył sobie kiedyś starzec tak słaby, że nie mógł pracować, ale zawsze miał ze sobą niewielką konewkę z oliwą. Zawsze kiedy przechodził przez skrzypiące drzwi, wlewał nieco oliwy w zawiasy. Wędrował z miejsca na miejsce, oliwił wszelkie zatarte odrzwia, ułatwiając życie ludziom, którzy korzystali z nich po nim. Dzieci wołały za nim :"Dziwak!", ale on nie czuł się urażony. Napełniał konewkę, gdy kończyła się oliwa i dalej starannie smarował skrzypiące osie.

Jego życie jest nauką dla nas. Wielu ludzi, którzy nie znają miłości Boga, to jakby skrzypiące i zacinające się drzwi. Oby Pan pozwolił nam nasmarować je oliwą swojej miłości, radości i pokoju. Obyśmy mogli ulżyć ich doli przez łagodność, pogodę i pomoc.

Gdy zaczynasz dzień, pomyśl kto potrzebuje promyczka miłości, ciepłego słowa, pociechy. Opatrz serca potrzebujących miłością i łagodnością. Zapal słoneczny uśmiech w duszy cierpiącego. Każda oznaka przyjaźni może odmienić życie nieszczęśliwego człowieka.

J.P. Vaswani: "Ślady na piasku"

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 25.11.2024

Ostatnio dodane