inne
Rola modlitwy uwielbienia
dodane 2012-05-09 13:39
Uwielbienie jest potężną bronią do walki ze złym duchem
Zły duch nie lubi atmosfery modlitwy i uwielbienia, bardzo źle się w niej czuje, dlatego będzie próbował nakłaniać każdego człowieka do tego, by złorzeczył Bogu i ludziom. Klasycznym przykładem jest tu biblijny Hiob, który został dotknięty przez różne nieszczęścia, ale nie dał się sprowokować i nie złorzeczył Bogu: „Bóg dał i Bóg zabrał, niech Jego imię będzie błogosławione”.
Podobnie i nas zły duch będzie nękał różnymi niedogodnościami, niewygodami i drobnymi przeciwnościami, byśmy przeklinali i złorzeczyli. Pewnie każdy z nas miał takie sytuacje, gdy bardzo się śpieszył, a coś stanęło mu na przeszkodzie. Dobrze jest w tym momencie nie poddawać się zniecierpliwieniu i uwielbiać Boga. Jeśli faktycznie była to sprawa złego ducha, odstąpi on od swego działania, gdy zobaczy, że nie może „dopiąć” swego. Podobnie zły będzie także próbował zatrzymać nas przed działaniem apostolskim, dotykając nas jakąś niedogodnością lub stawiając przeszkody na naszej drodze, ważne jest wówczas zdecydowanie w naszym działaniu, wytrwałość i czysta intencja „na chwałę Boga”.
Także egzorcyści potwierdzają, że w czasie podejmowanych przez nich modlitw bardzo mocno reaguje zły duch na uwielbienie. Znane są konkretne sytuacje, gdy demon manifestował swoją bezsilność i wściekłość w czasie prowadzonej przez egzorcystów modlitwy językami.
Ks. dr Mirosław Cholewa
"Pięć powodów, dla których warto praktykować uwielbienie"
Fragment artykułu z Zeszytów Odnowy w Duchu Świętym 3 (84)/2006
całość:
http://www.katolik.pl/piec-powodow--dla-ktorych-warto-praktykowac-uwielbienie,22826,416,cz.html?s=1