plytkosc wiary

dodane 17:39

Witam serdecznie. Zauważyłam ostatnimi czasy ze dla wielu ludzi wiara jest tylko na pokaz. Do Kosciola chodza od wielkiego swieta modla sie by inni Ich chwalili a w domu wola tv ogladac. Zastanawiam sie dlaczego tak jest? Czy nie mozna Bogu choc pieciu minut dziennie poswiecic? Przeciez to dzieki Niemu jestesmy. Kiedy sie ludzie opamietaja? Czy umieja sie jeszcze w ogole modlic?

Strach przed tym ze w niedlugim czasie ludzie nie beda umieli sie modlic przeraza mnie. Teraz Bogiem stal sie telewizor komputer telefon. I co z tego jest? Pelno jest stron ktore prowadza na droge sztanska w tv programy tez. Wszedzie przemoc brak szacunku do drugiej osoby szyderstwa klamstwa obluda pycha. A gdzie jest Bog? Czy juz stal sie nieobecny? Zapytany czlowiek na ulicy kim jest Stworca odpowiada ze nie ma takiej osoby. Gdzie sa ludzie wiary? Gdzie sa ojcowie i matki uczacy modlitw? Modlitwa jest szansa na zmiane na znalezienie odpowiedzi na zblizenie sie do Jezusa. Jego Milosierdzie nie zna granic wiec nie bojmy sie przyjsc do Niego i prosic . Nakazem Naszym jest modlitwa czyli rozmowa z Nim. Dlaczego sie tak boja ludzie Go? Czy On kiedys zrobil komus krzywde? Czy odrzucil kiedys kogos? Nie. Nikogo nie zostawil samemu sobie. Do kazdego wyciaga pomocna dlon, Trzeba chciec ja zlapac i dac sie poprowadzic.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024