Jak pomóc duszom w czyśćcu cierpiącym.

dodane 11:11

O pewnej modlitwie objawionej św. Gertrudzie Wielkiej przez Pana Jezusa i jej konsekwencjach w moim życiu.

Jest taka modlitwa objawiona św. Gertrudzie Wielkiej przez Pana Jezusa, że jednorazowe jej odmówienie uwalnia tysiąc dusz z czyśćca. Oczywiście, aby modlitwa była wysłuchana i spełniona należy być w stanie łaski uświęcającej i wolnym od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu. Modlitwa brzmi tak:

Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci najdrogocenniejszą Krew Boskiego Syna Twego Pana naszego, Jezusa Chrystusa w połączeniu ze wszystkimi Mszami Świętymi na całym świecie dzisiaj odprawianymi, za dusze w czyśćcu cierpiące, za umierających, za grzeszników na świecie, za grzeszników w Kościele Powszechnym, za grzeszników w mojej rodzinie, a także w moim domu. Amen.

Modlitwa ta pochodzi z książki ,,Szatan największy wróg człowieka", której autorem jest P. Bonifacius Gunter CCD (OCD?). Książka ma imprimatur, zatem modlitwa faktycznie ma taką moc. W internecie można również ją znaleźć. Co można zrobić z takim darem? Można się tej modlitwy nauczyć na pamięć i odmówić ją np. 100 razy dziennie przez 100 dni. Wybawimy wtedy dziesięć milionów dusz z czyśćca. Dla ułatwienia modlitwy można wykorzystać różaniec (dwa pełne różańce to około 110 modlitw). Zajmie to od około godziny do półtorej  dziennie. Czy warto tak się modlić? Warto, ja tak się modliłem, gdy byłem w Anglii w pracy. Praca była ciężka, a modlitwa za dusze w czyśćcu cierpiące była prawdziwą otuchą w tym trudzie. Dusze wybawione z czyśćca modlą się w niebie za nas, wspierają nas w codziennym trudzie. Łaski ich modlitwy doświadczam na co dzień, udało mi się wyjść o własnych siłach z ciężkiej depresji, a dokładnie z pomocą wybawionych dusz czyśćcowych. Oczywiście udowodnić się tego nie da, nie pozostaje mi jednak nic innego jak wiara, że to nie tylko mój organizm, ale również ich wytrwała modlitwa w niebie za mnie pozwoliła mi przetrwać ten stan. Tak więc modlitwa wybawionych dusz czyśćcowych pozwala przetrwać trudne chwile czego doświadczyłem w ostatnich 25 latach mojego życia.

Co można zrobić dla zmarłych bliskich i krewnych? Można oczywiście uzyskać dla nich odpust zupełny. Tak zrobiłem z całą swoją zmarłą rodziną i krewnymi. Najgorzej było z osiągnięciem stanu wolności od przywiązania się do wszelkiego grzechu nawet lekkiego. Ale parę lat ciężkiej pracy nad sobą (ascezy i modlitwy) pozwoliło mi osiągnąć taki stan. Wcześniej był on niewyobrażalny dla mnie. W tym też pomogły mi dusze czyśćcowe swoim wsparciem. Tak więc warto wybawiać dusze czyśćcowe z czyśćca. Przełomem była właśnie modlitwa objawiona św. Gertrudzie. Od tego czasu robię takie rzeczy, o których wcześniej mi się nawet nie śniło. Efekt odmawiania tej modlitwy jest taki, że doświadczana łaska rośnie wraz z upływem czasu. Kto ma dzieci, zwłaszcza małe, to niech razem z nimi odmawia dziesięć modlitw dziennie przez 100 dni. Za 20 lat, jak już zapomną, że modliły się tak (wybawione dusze czyśćcowe będą zawsze pamiętać i będą zawsze wdzięczne), doświadczą takich łask, że będą zdziwione jak wiele trudnych spraw wykonują z łatwością. A to będzie w początkach ich dorosłego życia. Tak, modlitwa wstawiennicza wybawionych dusz czyśćcowych ma ogromną moc. A milionów dusz czyśćcowych w niebie to już trudno sobie to wyobrazić. Gorąco polecam wszystkim tę modlitwę, gdyż doświadczyłem w życiu dzięki niej wielu błogosławieństw i olbrzymiej ich pomocy w trudnych dla mnie chwilach.

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 29.04.2024