Regulamin

dodane 12:54

Nawet do tej pory panuje pogląd, że PO mogło sobie wybrać 3 sędziów. Tymczasem Konstytucja definiuje:

"Organizację wewnętrzną i porządek prac Sejmu oraz tryb powoływania i działalności jego organów, jak też sposób wykonywania konstytucyjnych i ustawowych obowiązków organów państwowych wobec Sejmu określa regulamin Sejmu uchwalony przez Sejm."

I jest to zapis, wzbudzający furię kodomitów. Pokazuje bowiem, że z prawnego punktu widzenia sprawa jest niejednoznaczna. A to w nich godzi najbardziej. Tezy, że są Targowica, że koryto, że sprzedawczyki konsolidują te środowiska. Ale nie zniosą pokazania, że w ogóle na gruncie merytorycznym błądzą i całą ta histeria kaczofobiczna to pic na wodę i fotomontaż. (Ale uwaga: mamy też artykuł 2, który deroguje 112: Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej. Jeśli uznamy, że kierowanie się przez sejm regulaminem jest niezgodne z sprawiedliwościa społeczną to możemy się nie kierować).

Nie przedstawili analizy możliwości wyboru sędziów przez poprzednią kadencję, uwzględniającą terminy regulaminowe. A tego bym oczekiwał od obrońców demokracji. Konstytucja nie daje możliwości skasowania regulaminu przez ustawę. Nigdzie nie jest tam napisane: "o ile ustawa nie stanowi inaczej." I ma to pewien sens merytoryczny nawet: żeby nie szukać różnych zapisów w milionach ustaw, tylko wszystkie wątpliwości rozstrzygamy w oparciu o jeden dokument, znany posłom i łatwy do namierzenia.

Oczywiście Rzepliński może ogłosić, że art 112 oznacza, że właściwy jest wójt Pcimia i wg doktryny kodomickiej to obwieszczenie Rzeplińskiego będzie obowiązujące. I
Konstytucyjne zasady regulujące Trybunał to jest jedna wielka ściema. Zakazy i nakazy dotycząca owego Trybunału są martwa litera, gdyż nie ma żadnych sankcji za ich nieprzestrzeganie. To raz. Dwa - nie ma instytucji zdolnej stwierdzić nieprawidłowości. Na portalu koderskim oko.press przedstawiaja taką doktrynę niemal wprost.

Najniższym stopniem sankcji jest tzw rygor nieważności. Prawo opisujące trybunał nie wprowadza nawet tego mechanizmu, nie mówiąc już o odpowiedzialności sędziego za wciórność, w której bierze udział.

Pojęcie prawa martwego, za którym nie stoi żadna sankcja znane wam jest?

Teraz pisiory powinny same przegłosować jakąś ustawę sprzeczną z regulaminem i procedować według niej. Od razu tamte podniosą kwik, że jak to tak? Regulamin nadrzędny.

Tak to wygląda na płaszczyźnie prawnej. Na politycznej: przeoczyli ten regulamin w wyniku stresu wynikającego z widma zbliżającego się tryumfu Kaczora. Widać zatem wyraźnie ich intencję pogwałcenia Konstytucji. Trybunałowi miał być nadany kształt sprawiający, że nie będzie się on kierował konstytucją tylko kaczofobią.

II

Doszliśmy do momentu generującego u kaczofobów pianę z pyska, zajmijmy się zatem artykułem 2:

Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.

Wynika z niego, że o żadnym zagrożeniu demokracji u nas nie może być mowy. Skoro Polska jest demokratycznym państwem prawnym to jest i już. Co by się nie działo zadekretowane zostało to całe demokratyczne prawne. To jest interpretacja dogmatyczna konstytucji. A czemu mam takiej nie dokonać? Co to dyskryminacja jest? No nie ma.

Niesłuszne są zatem obawy formułowane przez Kijowskiego i zastęp jego akolitów, że jakieś represje nieuzasadnione ich spotkają. Konstytucja wskazuje jasno, że nic niedemokratycznego ich spotkać nie może, bo wszystko co się dzieje jest demokratyczne z definicji.

A na arenie międzynarodowej prezydent Obama o prezydencie Dudzie stwierdził: "Wiem, że są to wartości, na których zależy prezydentowi." A o Kijowskim tak powiedział? Nie powiedział. Bo wie, że Kijowskiemu nie zależy na wartościach.

Obama zaapelował: Jako przyjaciel i sojusznik zaapelowaliśmy do wszystkich stron o wspólne działania dla dobra polskich instytucji demokratycznych.

I tera kodomici i inni jak zareagujecie na ten apel? W jaki sposób chcecie wspólnie z pisiorami przedsięwziąć działania dla dobra instytucji? W negocjacjach najpierw jest etap eskalacji żądań, a potem kompromisu, czyli rezygnacji z części postulatów. Więc z czego chcecie zrezygnować aby zawrzeć kompromis zgodnie z postulatami Komisji Weneckiej i prezydenta Obamy?

Ja oczekuję przedstawienia rozwiązań. które zagwarantują kierowanie się przez Trybunał konstytucją. Orzekanie w oparciu o konstytucję.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024

Ostatnio dodane