Wilczątko

Weteran

dodane 11:01

i jego kolanowy order.

Wilczątko jest jednak trochę pechowym sportowcem. Miało już złamaną rączkę, ogromnego guza na czole, oparzone uszka a wczoraj, tuż przed wjazdem na naszą uliczkę wywróciło się na rowerze i porządnie zdarło kolano. Akurat przyjechałem z pracy, gdy Wilczyca go opatrywała. Bandaż założony na wymyte kolanko od razu wykazał swoje lecznicze właściwości i Wilczątko w mig było gotowe do zabawy z sąsiadami. Lekko utykając, pomaszerowało Tajemniczą Ścieżką Przez Pole. Zabawa była przednia, bo Mama Matyldy pozwoliła całej ekipie umyć swój samochód. Z daleka zobaczyliśmy też prace budowlane polegające na zakładaniu dużego koca na stelaż huśtawki  - czyli tak na prawdę dach nowej bazy. Po jakimś czasie Wilczątko wróciło pokazując całkowicie rozwiązany bandaż wijący się wokół kostki. Po naprawieniu opatrunku pobiegło  z powrotem. Wieczorem opowiedziało mi, że w bazie zastało jedynie karteczkę od Matyldy mówiącą o tym, że poszła do Kai i jabłko.

Kiedy zwabione dźwiękiem naszego okrętowego dzwonu wróciło wreszcie do domu, od razu pochwaliło się starszej siostrze opuszczającej właśnie swój pokój:

-"A ja będę miał bliznę, wiesz!"

...

Już to pewnie kilkakrotnie pisałem, ale na prawdę się cieszę z tego naszego Mikołowskiego Bullerbyn.

 

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 26.04.2024