Wilczątko
Poświęcony
dodane 2014-10-02 12:01
przy okazji.
Wilczątko przygotowuje się do Wczesnej Komunii Świętej. W ramach przygotowań było wczoraj w kościele i ksiądz święcił różańce.
Kiedy szliśmy sobie na wieczorny spacer mały komunista wypalił:
-"A Proboszcz to mi chyba nie poświęcił różańca tylko oko!"
-"No to teraz masz poświęcone oko i nie możesz na nic brzydkiego patrzyć!" - podchwyciłem temat.
Widać, że to stwierdzenie zaintrygowało Wilczątko, bo zamyśliło się i powiedziało:
-"Ale na brzuszek mi też poleciało..."
Za to rano, zaraz po przebudzeniu maluch powiedział rozmarzonym głosem:
"Wiesz tatusiu, ale miałem ładny sen. Śniła mi się Ala!"
-"Nasza ciocia Ala?" - zapytałem naiwnie
-"Nie, Ala, z mojej grupy Skrzatów!" - zaprzeczyło Wilczątko - "Ona jest taka fajna i miła i jak jest blisko, to się tak ciepło w serduszku robi..." - rozmarzył się doszczętnie przedszkolak. Potem opowiedział, że często się z Alą i Mateuszkiem bawią razem.
-"Ale nie namawiacie się przypadkiem do brzydkich słów albo do niegrzeczności tak jak z Zosią?" - zapytałem prewencyjnie.
-"Nie! " - zaprzeczyło gorliwie Wilczątko - "Przecież na buzie mi też kropło!" - udowodnił.
...
Oby tej święconej wody starczyło mu na jak najdłużej...