Piernikowe opowieści

Uzdrowiciel

dodane 14:56

Jak trwoga to do...lekarza.

Już gdzieś pewnie na tym blogu wspomnialem, że Wilczyca jest lekarzem. Takim od podrobów - internistą.

Oczywiście tajmnica lekarska jest rzeczą świętą i nigdy nie dowiedziałem się niczego co mogłoby ją podważyć.

Ale z pamiętnika młodej lekarki można czasem, bez naruszania ustawy o danych osobowych, poznać różne śmieszne historie.

Jedną z nich usłyszałem wczoraj wieczorem. Opowiadała o wizycie fizioterapeuty, który chwalił się swoimi sukcesami związanymi z tzw. medycyną naturalną. Zajął wiele czasu opisując jak to napar z korzenia jakiejś azjatyckiej rośliny świetnie pomógł mu zbić bardzo wysoką gorączkę.

Dociekliwy czytelnik zapyta: A dlaczego w takim razie, po tak udanej kuracji,  pofatygował się do znienawidzonej konkurencji?

...

Skarżył się na niemiłe dolegliwości żołądkowe...

nd pn wt śr cz pt sb

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

1

Dzisiaj: 06.02.2025