Prawie polityk.

Majowy weekend spędziliśmy w miłym towarzystwie w pięknych okolicach Lipnicy Murowanej. Zaliczyliśmy tradycyjnie próbę łowienia ryb w Uszwicy, podglądaliśmy 'Trudne sprawy' w bocianim gnieździe, kroczyliśmy wśród burzy i nawalnicy czarnym szlakiem z Bacówki forsując 5 razy ten sam potoczek, który stał sie rwącą rzeczką.

Wilczątko bawiło sie świetnie ze swoją o rok starszą koleżanką Julią. Pewnego razu Julcia powiedziała swojemu tatusiowi:

' A Wilczątko powiedziało do swojego braciszka >>Ty Głupku!<<'

Tatus nie uwierzył, więc Julia urządziła konfrontację. Zapytała Wilczątko w obecności swojego taty:

"Wiczątko, czy ty wczoraj powiedziałeś Wilczkowi: >> Ty Głupku?<<" - i popatrzyła na ojca z tryumfalna miną.

Wilczątko odpowiedziało pewnie: "Nie!"

Tatuś popatrzył na córeczkę z wyrzutem.

Ale w tym momencie ponownie odezwało sie Wilczątko:

"Ja przedwczoraj powiedziałem Wilczkowi >> Ty Głupku!<<"

 

...

 

Prawda zawsze jest najważniejsza!